Fallout 76 okazał się jednym z największych rozczarowań tego roku. Do problemów firmy Bethesda związanych z niedoróbkami technicznymi i kiepskimi recenzjami doszły teraz kłopoty natury prawnej. Wszystko za sprawą czynności mających utrudnić zwrot cyfrowej wersji pecetowej gry i odzyskanie wydanych na nią pieniędzy.
Fatalny stan techniczny
Fallouta 76 sprawia, że wielu graczy postanowiło zwrócić grę. Gdy spróbował to zrobić jeden z nich, korzystający z ksywki ZPKane, początkowo dostał pozytywną odpowiedź i jedynie poproszono go o cierpliwość, tłumacząc że w danym momencie transfer pieniędzy był niemożliwy. Dzień później dostał on kolejną wiadomość, tym razem zawierającą odmowę. Jako powód podano fakt, że pobrał on grę i tym samym, zgodnie z warunkami udzielenia licencji na korzystanie z oprogramowania, zrzekł się prawa do zwrotu.
Taki zapis budzi spore wątpliwości, więc nic dziwnego, że szybko znalazła się firma prawnicza (
Migliaccio & Rathod LLP), która postanowiła wytoczyć wydawcy pozew zbiorowy. Zarzuca
Bethesdzie stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych i celowe wprowadzanie klientów w błąd. Obecnie kancelaria szuka chętnych do dołączenia do tego pozwu.
Warto wspomnieć, że wśród graczy pojawiły się spekulacje, iż
Bethesda przewidywała taki obrót rzeczy i był to jeden z powodów pominięcia dystrybucji w serwisie Steam, gdzie znacznie łatwiej jest użytkownikom przeprowadzić zwrot gry.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2018-11-27 12:22:51
|
|